W czwartek odbyła się konferencja prasowa Szymona Hołowni, w trakcie której wypowiadał się m.in. na temat wniosku o uchylenie immunitetu Mateusza Morawieckiego. Marszałek starł się podczas niej z Samuelem Pereirą.
Podczas spotkania poruszony został również temat ostatniej okładki magazynu „Newsweek”, na której pojawił się wizerunek Hołowni. – Powiem tak. To nie pierwsza moja okładka w „Newsweeku” i zakładam, że nie ostatnia – odpowiedział marszałek na złośliwość Samuela Pereiry.
Obecny redaktor telewizji wPolityce24 zadał pytanie dotyczące działalności prokuratury. W pewnym momencie zaznaczył, że „gdyby był złośliwy, nawiązałby do faktu, że Hołownia znalazł się na okładce magazynu”.
Chwilę później Pereira odniósł się do internetowej aktywności Hołowni, który podsumował ostatnie dokonania rządu. – Zachęcam pana do dalszego śledzenia mojej twórczości internetowej. Na pewno będzie to ubogacające doświadczenie – odpowiedział marszałek Sejmu.
Spór Pereiry i Hołowni
Na tym wymiana zdań pomiędzy Pereirą i Hołownią się nie skończyła. Pierwszy z nich naciskał, aby drugi odniósł się do tematu ustawy dotyczącej cenzury w Internecie, ale się tego nie doczekał. – Nie zapoznałem się z tą ustawą na tyle, żeby panu odpowiedzieć – uciął Hołownia.