Tego Niemcy się nie spodziewali! Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełeński zgodził się na wywiad z niemieckim dziennikiem „Bild”. W pewnym momencie rozmowa zeszła na temat dostaw zachodniego uzbrojenia na Ukrainę. Zełeński nie wytrzymał! W bardzo emocjonalny sposób wyeksponował dziennikarzowi, jak wygląda sytuacji i co myśli o polityce Niemiec w kwestii dostarczania broni jego krajowi.
Niemcy od początku wojny albo całkowicie opierali się przed jakąkolwiek istotną formą pomocy militarnej dla Ukraińców, albo robili tyle ile „musieli” – ile wymagało zachowanie dobrego wizerunku. Co prawda, w ostatnim czasie Niemcy zaczęły przesyłać Ukraińcom cięższy sprzęt, niż hełmy, jednak wciąż skala pomocy jest niewspółmierna do – chociażby – potęgi gospodarki tego kraju i jego pozycji w Europie.
Wysunął to Niemieckiemu rządowi wprost Wołodymyr Zełeński, który udzieli wywiadu dla dziennika „Bild”. Prezydent Ukrainy po raz kolejny skrytykował „uniki” niemieckiej polityki w kwestii pomocy militarnej dla Ukrainy.
Zełeński wygarnął Niemcom w wywiadzie dla „Bild”. „Nie mówcie: najpierw USA, potem Niemcy, potem Polska”
„Jesteście niezależnym krajem. Jeżeli nie chcecie nam dać czołgów, to bez obrazy, nie dawajcie. Ale nie mówcie od początku: ‘najpierw USA, potem Niemcy, potem Polska’. Każdy odpowiada za siebie” – powiedział Zełeński dla „Bild”.
Jest to oczywiste zwrócenie Niemcom uwagi na ich „przechwałki”, jakoby Niemcy były drugim po USA państwem pod względem wielkości i skali pomocy, jaką dostarczają Ukrainie. „My i bez waszych czołgów wygramy tę wojnę, ale chcę, byście wiedzieli, że my walczymy za nasze wspólne cele i chcę, by to była nasza wspólna wygrana” – powiedział prezydent Ukrainy, dodając, że czołgi oznaczają teraz dla Ukraińców „zbawienie”.
Zelenski w rozmowie z Bildem:
"Jesteście niezależnym krajem. Jeżeli nie chcecie nam dać czołgów, to bez obrazy, nie dawajcie. Ale nie mówcie od początku "najpierw USA, potem Niemcy, potem Polska". Każdy odpowiada za siebie. Dla nas czołgi to zbawianie dla naszych ludzi… pic.twitter.com/x01Uobgdjt
— BuckarooBanzai (@Buckarobanza) September 22, 2022
Warto zwrócić uwagę na fakt, iż Zełeński – wypowiadając te słowa – był wyraźnie poirytowany. Kiedy rozmowa zeszła na temat niemieckiej pomocy dla Ukrainy zaczął gestykulować i podnosić głos.
W wywiadzie dla telewizji „ARD” niemiecka minister obrony została zapytana, dlaczego rząd niemiecki wciąż ma opory w sprawie dostarczania czołgów Ukrainie. Stwierdziła, że to kwestia „techniczna”. „Problem z czołgami polega na tym, że ich obsługa techniczna ma wpływ na ich działanie. Dlatego tak ważne jest dla nas, abyśmy mogli podjąć taki krok tylko wspólnie z naszymi międzynarodowymi partnerami” – powiedziała Annalena Baerbock.