Były prezydent Lech Wałęsa znany jest z barwnych wypowiedzi. Jednak to, co mówił w Krośnie na spotkaniu zorganizowanym przez Klub Obywatelski, jest jeszcze bardziej zaskakujące niż dotychczasowe komentarze legendarnego przywódcy „Solidarności”.
Tym razem były prezydent nie zajął się kwestią konstytucji czy lustracji, ale… zagrożeniem dla świata ze strony cywilizacji zamieszkujących inne galaktyki.
– Na innych galaktykach są (cywilizacje – red.) na trzy razy wyższym poziomie rozwoju intelektualnego. My jesteśmy najniżej – powiedział Wałęsa i ostrzegł, co mogłoby się stać, gdyby Ziemię odwiedzili kosmici.
– Wyższa cywilizacja przyjeżdża, przygląda się. „Co oni tu wyprawiają?” – mówił były prezydent w Krośnie. – Jak zagrozimy destabilizacją (…) Putinem, atomem (…), oni nam przeszkodzą, przetną na pół, Ziemia się zwinie, wszystkich nas zgniecie – zaalarmował i wyjaśnił, że obca cywilizacja „może nas tak przytrzymać pięć tysięcy lat”, a później „przyślą nam Adama i Ewę i od nowa znów będziemy budować świat”.
https://twitter.com/waldemarkowal/status/1110266181905272835
Żeby nie dopuścić do takiej sytuacji, zdaniem Lecha Wałęsy, koniecznie „musimy się porozumieć”. – Już pięć czy cztery razy była taka cywilizacja jak nasza. (…) I dochodziło do tego samego momentu, w którym my teraz jesteśmy, i nie potrafili się porozumieć – tłumaczył założyciel „Solidarności” uczestnikom spotkania w Krośnie.
Jak zaznaczył Wałęsa, wtedy, w sytuacjach podobnych do obecnej, pojawiał się ktoś o takich cechach jak Władimir Putin i ta cywilizacja upadała. – Wyciągnijmy z tego wnioski – zaapelował.
Wystąpienie byłego prezydenta, pierwotnie zamieszczone na stronie Krosno24.pl, trafiło do ogólnopolskich portali i jest szeroko, najczęściej krytycznie, komentowane.
https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=2342384506086981&id=100009463637739