Publicysta „Do Rzeczy” Rafał Ziemkiewicz wypowiedział się w piątek w Telewizji Republika na temat działań podejmowanych przez rząd Mateusza Morawieckiego w sprawie rozprzestrzeniającej się w Polsce epidemii koronawirusa. Zdaniem Ziemkiewicza ekipa PiS wywiązuje się ze swoich obowiązków bardzo dobrze, natomiast opozycja wykorzystuje tę sytuację do ataków na premiera i jego ministrów.
– Opozycja nie ma żadnego pomysłu. Nie może pochwalić rządu za walkę z koronawirusem, więc musi go krytykować. Tylko niech ta krytyka ma jakiś sens, a nie krzyki o tym, że PiS ukrywa przypadki zarażonych – powiedział Ziemkiewicz. – Zastanawia mnie dzisiaj logika idiotów, którzy szerzą panikę wśród ludzi – podkreślił.
Prawicowy publicysta zaatakował również kandydatkę Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Małgorzatę Kidawę-Błońską za jej aktywność związaną z ochroną Polaków przed koronawirusem. Ostatnio wicemarszałek Sejmu zaapelowała do rządu o uruchomienie powszechnego programu dostępu do testów na koronawirusa.
– Pani Kidawa-Błońska to przypadek beznadziejny. Okazało się, że nawet jeśli nie musi to łapie za Twitter i prawi swoje mądrości. Nawet jeśli wprowadzony zostałby stan wyjątkowy, a wybory zostałyby przesunięte, to myślę, że jej to nie pomoże – stwierdził Ziemkiewicz.