Jak nieoficjalnie dowiedział się Onet, niebawem ma dojść do przemeblowania po stronie opozycji. Według informacji, do których dotarł portal, najpierw zniknie klub parlamentarny Nowoczesnej i jego posłowie przejdą do klubu PO-KO, a jeszcze przed jesiennymi wyborami partia Katarzyny Lubnauer zostanie postawiona w stan likwidacji i jej politycy zasilą szeregi Platformy Obywatelskiej.
Kiedy może dojść do tych zmian? Prawdopodobnie w najbliższych dniach, na początku czerwca. – Ma to się stać tak szybko, ponieważ Schetyna potrzebuje jakiegoś sukcesu po przegranych wyborach do Parlamentu Europejskiego. I tak ma to być ogłoszone – jako sukces i wielkie zjednoczenie. Rozmowy na ten temat prowadzi Adam Szłapka z Mariuszem Witczakiem, delegowanym do tego przez Schetynę. Nie robi tego przewodnicząca Katarzyna Lubnauer, ponieważ nie chciał tego szef PO – mówi anonimowo źródło Onetu.
Na wchłonięciu przez partię Grzegorza Schetyny Nowoczesnej zmiany się prawdopodobnie nie skończą. Być może z krajobrazu politycznego zniknie nie tylko nazwa partii założonej przez Ryszarda Petru, ale także Platforma Obywatelska zostanie przemianowana na Koalicję Obywatelską. Jak się mówi w sejmowych kuluarach, stara nazwa źle się kojarzy wyborcom i dlatego słowo „platforma” miałoby zostać w nazwie zastąpione słowem „koalicja”.
W zamian za przejście do klubu PO-KO liderzy Nowoczesnej mają dostać dobre miejsca na listach Koalicji Obywatelskiej w jesiennych wyborach parlamentarnych. Według nieoficjalnych informacji Katarzyna Lubnauer walczy o dwójkę lub trójkę w Łodzi i podobnie wysoką pozycję na liście chciałby zająć w innym regionie także Adam Szłapka.