Por to warzywo o szerokim zastosowaniu w kuchni. Przeważnie dorzucamy do rozmaitych wytrawnych dań, między innymi: sałatek i zup. Niestety zielony fragment często wydaje się nam bezużyteczny, przez co kończy swój żywot na śmietniku. Jeśli głowisz się nad tym, jak zużyć te liście, koniecznie przeczytaj nasz artykuł.
Nie wyrzucaj zielonej części pora. Zrób z niej użytek
Wiele osób doskonale wie, że zielony fragment pora uszlachetnia smak kultowego rosołu. Jednak nie musi lądować jedynie w garnku z zupą. Mamy kilka innych rozwiązań. Tutaj idealnie nadadzą liście młodego warzywa. One właśnie mogą wzbogacić smak i kolorystykę sałatki. Na początku drobno je pokrój, zblanszuj, a potem wrzuć do mieszanki jarzyn w misce. Kompozycja będzie stanowić kapitalny dodatek do obiadu.
Zielony fragment pora przyda ci się również do stworzenia smakowitej zupy krem. Potnij go, wymieszaj z esencjonalnym wywarem, a potem zblenduj. Nad zupą możesz jeszcze popracować. Dodaj do niej trochę cebulki, ziemniaki i przyprawy. Danie jest lekkie, pyszne i wygląda bardzo wiosennie.
Co jeszcze wyczarować zielonych liści pora?
Często robisz marynatę do mięs? Jeśli tak, to pomyśl o dodaniu do niej z pozoru nieprzydatnej części pora. Najpierw jednak zrób z niej pastę, a potem wymieszaj z oliwą, białym winem i przyprawami wg gustu (np. tymiankiem). Liście pora to również wystrzałowa przyprawa. Ususz je w piekarniku, zmiel i połącz z solą.
Poza tym są alternatywą dla cebuli dymki. Drobno je pokrój, przelej wrzącą wodą, aby utraciły twardość i to wszystko. Warto taką przyprawą doprawiać np. potrawy kuchni azjatyckiej. Po sparzeniu zielone skrawki pora sprawdzą się także jako dodatek do pasztetu czy sosu.