Marzysz o atrakcyjnym i zielonym trawniku, który przyciągnie wzrok sąsiada? W takim razie nie czekaj dłużej, tylko zajmij się działką już teraz. Niestety czasami mimo wysiłku w niektórych miejscach trawa nie będzie zieloniutka, a jej miejsce zajmą łyse placki. Co wtedy zrobić? Przydałoby się taką lukę czymś wypełnić, a roślin, które mogą zdobić puste obszary, jest co niemiara. Dwie z nich zasługują na szczególną uwagę. O jakie odmiany chodzi? Sprawdź!
Piękną trawę trudniej wyhodować na obszarach podmokłych, zacienionych albo w takich, po których nagminnie spacerujemy. Na murawę źle wpływa wysoka wilgoć, deficyt światła słonecznego i przeciwnie – nadmiar słońca.
Tymczasem w przyrodzie występują też takie gatunki roślin, które sprawdzą się jako substytut klasycznych, zielonych źdźbeł. Wysiew łąki kwietnej może zupełnie przeobrazić ogródek. Ale do dyspozycji mamy także inne opcje. Te rośliny są piękniejszym zamiennikiem trawy.
Zwykły trawnik jest przereklamowany. Hit nadchodzącego sezonu to ozdobne rośliny
Znalezienie rośliny, która przetrwa w mokradłach i cieniu, to trudne zadanie. Na szczęście istnieje pewien gatunek, który nie zwraca uwagi na trudne warunki i urośnie zawsze i wszędzie. Mamy na myśli bluszcz – on wypełni pustą strefę np. pod drzewami.
Bluszcz pospolity to zielona roślina, która lubi się rozrastać. Wygląda nawet elegancko, jest odporna na mróz i często oplata inne rośliny. Cień i wilgoć są jej niestraszne. Jeśli zdecydujesz się posadzić bluszcz w swoim ogrodzie, z pewnością nie będziesz żałował. Nada mu szyku i zakamufluje to, z czym od dawna walczysz. Puste placki na murawie będą tylko wspomnieniem.
Bluszcz nie wchodzi w grę? W takim takie mamy inny pomysł. Zasadź w ogródku macierzankę piaskową. Jest trudna do zniszczenia i doskonale prosperuje w obszarach mocno nasłonecznionych, gdzie murawa często przesycha.
Czytaj też: Ślimaki weszły do ogrodu? Rozłóż te liście, a uciekną gdzie pieprz rośnie
