Według specjalnego przedstawiciela Stanów Zjednoczonych do spraw Ukrainy Kurta Volkera coraz bardziej prawdopodobna staje się kolejne militarne uderzenie Rosji na Ukrainę. Tezę taką Volker przedstawił w wywiadzie udzielonym ukraińskiej stacji telewizyjnej TSN.
Przedstawiciel administracji Donalda Trumpa podkreślił, że jednym z elementów świadczących o przygotowywaniu się Moskwy do szeroko zakrojonej akcji militarnej jest coraz silniejsza polityka dezinformacji prowadzona przez służby rosyjskie.
Volker zauważył jednocześnie, że wcześniej Stany Zjednoczone za mało wiarygodny uważały scenariusz pełnowymiarowej agresji Rosji na Ukrainę. Stanowisko to zostało jednak zweryfikowane po ataku na okręty ukraińskiej marynarki wojennej pod koniec listopada oraz po analizie wystąpień przedstawicieli Kremla, oskarżających Kijów o przygotowywanie antyrosyjskich prowokacji i ataków.
Zdaniem Volkera dowodzi to, że Putin szuka pretekstu do rozpoczęcia nowego konfliktu zbrojnego. Może to być o tyle prawdopodobne, ponieważ – jak donoszą ukraińskie media – Rosja ostatnio skoncentrowała na granicy z tym państwem duże ilości wojska.