Po tragicznej śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza w sieci można niestety znaleźć pełne nienawiści komentarze osób, które wyrażają swoje zadowolenie z tego, że na gdańskim finale WOŚP doszło do ataku nożownika.
Na profilu Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych na Facebooku można znaleźć niewielką tylko część takich pełnych nienawiści, agresji i pogardy wpisów. Wolontariuszka OMZRiK, która zajmuje się mową nienawiści w polskich mediach społecznościowych, opublikowała skandaliczne komentarze internautów razem z ich zdjęciami oraz nazwiskami. Jej zbiór został udostępniony już tysiące razy.
„Mam na imię…powiedzmy, że Ewa. Nie zdradzę swojego prawdziwego imienia.(…) Jestem anonimowa, jak wszyscy wolontariusze Ośrodka. Nie dlatego, że wstydzimy się tego, co robimy. Dla bezpieczeństwa. Od dwóch dni boję się bardziej. Bo wiem, że właśnie przekroczyliśmy kolejną granicę”, pisze wolontariuszka na Facebooku. „Sącząca się zewsząd nienawiść może utwierdzić kogoś kolejnego w przekonaniu, że jego czyn znajdzie zrozumienie. Bo przecież widzi codziennie jak wiele osób ją popiera. Takie masy nie mogą się mylić!”, dodaje.
„Ciągłe przeglądam zgłoszenia kolejnych osób, które wypisują obrzydliwe komentarze po śmierci prezydenta Adamowicza. I będę to robiła przez kolejne dni, bo są tego setki. Uodporniłam się na hejt, ale tym razem znowu czułam się jak pierwszego dnia. Było mi niedobrze, złościłam się, krzyczałam do komputera i płakałam z bezsilności, gdy to czytałam”, opisuje swoją pracę Anna.
„Każde zgłoszenie trzeba opracować, potem wysłać dalej do oceny, czy da się z tym w ogóle cokolwiek zrobić. Prawo jest niedoskonałe, nie wszystko, co jest złem, może być przez nie ścigane. Wielu osobom uchodzi płazem szerzenie nienawiści. Niestety. Te wpisy zostaną zgłoszone prokuratorom. Niech oni zastanowią się, co z nimi zrobić”, wyjaśnia.
Wolontariuszka w swoim poście ocenia, że w Polsce panuje klimat przyzwolenia dla mowy nienawiści i hejterzy mogą czuć się bezkarni. „Jestem też wściekła na tych, którzy szczując nienawiścią, doprowadzili do tragedii. A dzisiaj, jak zawsze, umywają ręce, przymilają się, mówią o modlitwach i współczuciu. Gdzie było wasze współczucie, gdy pozwalaliście Młodzieży Wszechpolskiej wieszać portrety »zdrajców« i wystawiać akty zgonu? Gdzie byliście, kiedy faszyści z ONR przemawiali w sali BHP Stoczni Gdańskiej? Dlaczego umywaliście ręce, kiedy prezydenta Adamowicza opluwała reżimowa TVP za udział w Marszu Równości?! Jak to się stało, że pozwoliliście różnych parszywym pisowskim propagandzistom zohydzać Owsiaka obrzydliwymi propagandowymi filmikami emitowanymi na antenie rządowej telewizji?! A teraz mówicie, że wam przykro?”, pyta retorycznie Anna.
https://www.facebook.com/osrodek.monitorowania/posts/900572480117886