Jarosław Kaczyński nie odpuścił w temacie publikacji prasowych i wysłał wezwanie przedsądowe do polityków Platformy Obywatelskiej. W podobnej sytuacji stanęła spółka Agora SA, a tematem wezwania jest publikacja informacji o ,,taśmach” prezesa PiS.
Spółka trzymająca władze nad kilkoma poczytnymi dziennikami i serwisami informacyjnymi otrzymała wezwanie od Jarosława Kaczyńskiego. Prezes żąda w nich przeprosin za opublikowanie nagrań z taśm, na którym pojawiły się przecieki dotyczące rzekomej budowy dwóch wieżowców w Warszawie w ramach spółki Srebrna. Ponadto Kaczyński chce, aby spółka dobrowolnie wpłaciła 30 tysięcy złotych na schronisko w Celestynowie.
W oświadczeniu ponoć znalazło się sformułowanie, wedle którego zaprezentowane informacje były bezprawne. Ponadto w materiałach prasowych zawarto fałszywe słowa, dotyczące rzekomego przestępstwo prezesa PiS z zakresu płatnej protekcji. Chodzi o potencjalne przekroczenie uprawnień posła i zaciąganie z tego tytułu korzyści majątkowych.
Forma przeprosin zakłada pojawienie się specjalnego oświadczenia na łamach portalu wyborcza.pl, a także ,,Gazecie Wyborczej”. Prezes Prawa i Sprawiedliwości zażądał, aby w jego treści pojawiło się zdanie, że do „upublicznienia rozmów doszło bez wiedzy i zgody Kaczyńskiego i że doszło do pogwałcenia dobra osobistego Kaczyńskiego”.
Jeśli chodzi o kwestię budowy wieżowców w ramach spółki Srebrna, Agora SA musi wspomnieć, że na swoim koncie na Twitterze podała nieprawdziwą informację, wprowadzającą w błąd społeczeństwo. Wszystkie żądania Kaczyńskiego muszą zostać zrealizowane do dnia 7 lutego.