Janusz Palikot opublikował na Twitterze wpis, w którym ogłosił, że trafił do szpitala wskutek problemów z sercem. Dodał, że czeka na oficjalną diagnozę, jaką przedstawia mu lekarze prowadzący.
Były polityk poinformował o swoim stanie zdrowia za pośrednictwem mediów społecznościowych. – Czekam na diagnozę. Lekarz rodzinny wezwał karetkę. Moim zdaniem przesadzają – czytamy w jego wpisie na Twitterze.
Czekam na diagnozę. Lekarz rodzinny wezwał karetkę . Zaburzenia pracy serca. Moim zdaniem przesadzają . pic.twitter.com/Yy3CjzrSHY
— Palikot Janusz (@Palikot_Janusz) January 31, 2025
Palikot może mieć spore problemy
Przed kilkoma dniami Palikot zakończył ponad 3-miesięczny pobyt w areszcie śledczym we Wrocławiu, wpłacając kaucję w wysokości 2 milionów złotych. Sam w rozmowie z mediami opowiadał, że spędził 123 dni na trzech metrach kwadratowych, a poza celą mógł przebywać tylko przez godzinę dziennie.
Palikot usłyszał zarzuty dotyczące podejrzenia doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem kilku tysięcy osób na łączną kwotę 70 mln zł. Byłemu politykowi przedstawiono osiem zarzutów, z czego siedem dotyczy oszustwa, a jeden przywłaszczenia mienia.
Polska Agencja Prasowa przypomina, że zarzuty usłyszeli także jego współpracownicy – Przemysław B. i Zbigniew B. Wobec całej trójki prokuratura zastosowała wolnościowe środki zapobiegawcze. Wszystkie zarzuty dotyczą lat 2019-2023.
Obserwuj nas w Google News
