„Stop pedofilom w sutannach”, „Dość ukrywania przestępców w sutannach”. Pod takimi transparentami członkowie poznańskiej Fundacji „Nie lękajcie się” pikietowali w niedzielę przed warszawskim kościołem św. Anny na Krakowskim Przedmieściu. Organizacja zajmuje się ujawnianiem przypadków pedofilii w polskim Kościele katolickim i pomaga osobom, które w dzieciństwie były molestowane seksualnie przez duchownych.
Podczas demonstracji uczestnicy odczytali fragment przygotowanego przez Fundację raportu o pedofilii w polskim Kościele. Dokument – ogłoszony w Watykanie i wręczony papieżowi Franciszkowi w czasie watykańskiego szczytu na temat walki z pedofilią – przytacza przypadki seksualnego wykorzystywania nieletnich przez księży. Zawiera też listę 24 polskich hierarchów, którym zarzuca się ukrywanie pedofili w sutannach.
Zdaniem prezesa Fundacji „Nie lękajcie się” Marka Lisińskiego ten proceder trwa nadal.
– Chcemy zaprotestować przeciw temu, co dzieje się w polskim Kościele, czyli przeciwko ukrywaniu sprawców przestępstw pedofilii, oraz przeciw temu, że ci ludzie nie ponoszą odpowiedzialności – mówił Lisiński podczas manifestacji. – Uważamy, że winę ponoszą również biskupi, którzy nie reagują właściwie i ukrywają sprawców – podkreślił.
Całkowicie odmienną opinię wyraził we wtorek rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Paweł Rytel-Andrianik. Jego zdaniem polski Kościół skutecznie od dawna realizuje hasło „zero tolerancji dla pedofilii w Kościele”. Rzecznik KEP stwierdził, że „nie ma mowy o ukrywaniu patologii i zamiataniu spraw pod dywan”, gdyż „Kościołowi w Polsce zależy, by być w tych kwestiach transparentnym”. Jak dodał, wszystkie przypadki wykorzystywania seksualnego małoletnich, o których powiadamiane są diecezje, od 2001 r. zgłaszane są do Watykanu.