Istnieje szansa, że na banknocie o nominale 20 euro pojawi się polska noblistka! Problem w tym, że… pewnie mało kto skojarzyłby ją z Polską, bo – jak poinformowała posłanka Joanna Scheuring-Wielgus – chodzą słuchy, że Europejski Bank Centralny planuje umieścić na banknocie tylko pierwszy człon nazwiska, czyli „Curie” – po mężu. Polityka apeluje, aby podpisywać się pod petycją, która ma przekona EBC do zachowania polskiej tożsamości sławnej noblistki.
„Europejski Bank Centralny planuje banknot euro z wizerunkiem Marii Skłodowskiej-Curie. I super! Ale chodzą słuchy, że zapomnieli, iż nasza Maria miała dwa nazwiska i posługiwała się obydwoma: Skłodowska-Curie. Tak też się podpisywała!” – przekazała na Facebooku poseł Joanan Scheuring Wielgus.
Do wpisu dołączyła gotowy wzór pisma do Europejskiego Banku Centralnego, który można kierować do instytucji celem przekonania urzędników do zachowania dwóch członów nazwiska Marii Skłodowskiej-Curie. „Proponuję, byśmy zasypali ich przypominającymi mailami lub podpisali internetową petycję” – napisała Scheuring Wielgus.
Sprawę monitoruje także Ministerstwo Finansów pod kierownictwem szefa resortu Andrzeja Domańskiego. Minister podkreślił, że jego resort wspiera prace nad nowym banknotem i chciałby, aby znalazła się na nim Skłodowska, jednak tylko pod warunkiem, że EBC uwzględni na 20-eurówce oba nazwiska noblistki.
„Wspieramy te działania, uważamy, że byłoby to bardzo istotne, ważne, żeby się pojawiła” – powiedział minister finansów. Dodał, że dyskusyjną sprawą jest kwestia nazwiska. „Wiemy, że noblistka nazywa się Curie-Skłodowska i tak powinna też być na banknocie euro” – podkreślił Domański.
Według resortu uwagi dotyczące nazwiska na banknocie ze Skłodowską spotkały się ze zrozumieniem w EBC. Urzędnicy ministerstwa sądzą, że interwencja powinna zakończyć się sukcesem.
Źródło: superbiz.se.pl
