Lider Nowoczesnej, zaraz po powrocie z wypadu do Paryża z posłanką Joanną Schmidt, zmuszony był do wizyty w szpitalu, gdzie czekać go będzie poważny zabieg. Wszystko z powodu odnowionej kontuzji kolana.
Kłopoty ze zdrowiem rozpoczęły się w czasie jego pobytu noworocznego w Austrii ponad 1,5 roku temu. Ryszard Petru zjeżdżając tam na nartach, uległ groźnemu wypadkowi, zrywając więzadła w kolanie. Zajęli się nim wtedy lokalni lekarze, po czym Petru wrócił do Polski, gdzie przeszedł rehabilitację.
Teraz polityk wraca pod opiekę lekarzy, gdyż kontuzja po wielu miesiącach odnowiła się, sprawiając mu ogromny ból. Zaplanowano już ponowną operację więzadła przedniego w lewym kolanie, a po niej prawdopodobnie nastąpi długa rehabilitacja. Przerwa wakacyjna w sejmie zapewne przedłuży się więc dla lidera Nowoczesnej, a gdy już pojawi się na sejmowych korytarzach, z pewnością ponownie zobaczymy go wspierającego się na lukach.