Stowarzyszenie Polski Instytut Praw Głuchych złożyło do władz Gdańska wniosek o nadanie honorowego obywatelstwa tego miasta byłemu prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu. Głosami radnych Platformy Obywatelskiej Komisja Petycji, Skarg i Wniosków postanowiła jednak nie uwzględnić petycji o przyjęciu uchwały w sprawie uhonorowania tragicznie zmarłego w katastrofie smoleńskiej byłego prezydenta Polski.
„Prezydent RP Profesor Lech Kaczyński był jednym z najbardziej zasłużonych działaczy opozycji demokratycznej w Polsce, jako wzorowy mąż stanu i prawdziwy patriota, do końca pozostał wierny swoim ideałom. Gdańsk był w życiu Prezydenta Profesora Lecha Kaczyńskiego szczególnie ważnym i pięknym miastem, to miasto ukształtowało jego karierę naukową i polityczną”, napisali autorzy pisma, uzasadniając swoją petycję.
Jak poinformowało Radio Gdańsk, za wnioskiem zagłosowało dwóch radnych Prawa i Sprawiedliwości, a troje radnych Koalicji Obywatelskiej zagłosowało przeciwko, co przeważyło.
Dziennikarze rozgłośni zapytali o tę sprawę sprawę sekretarza klubu Koalicji Obywatelskiej Łukasza Bejma. Samorządowiec stwierdził, że „zdaniem radnych jego klubu są wątpliwości prawne, czy takim tytułem można uhonorować osoby zmarłe”. Radio Gdańsk podało też, że radni klubu KO zgłosili również zastrzeżenia do uzasadnienia wniosku, w którym, ich zdaniem, nie ma mowy o zasługach Lecha Kaczyńskiego dla Gdańska.