– Poza głosami furii nie usłyszałem nic merytorycznego. Furia polskiej opozycji dała popis – powiedział eurodeputowany PiS prof. Ryszard Legutko, komentując wtorkową debatę w Parlamencie Europejskim poświęconą stanowi praworządności w Polsce. Była to reakcja na wejście w życie szykanującej sędziów tzw. ustawy kagańcowej przygotowanej przez ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego i podpisanej przez prezydenta Andrzeja Dudę.
W rozmowie z portalem DoRzeczy.pl Legutko oświadczył, że „nękanie polskiego rządu to jedyna intencja spotkań w sprawie praworządności”.
– Proszę zwrócić uwagę, jak agresywnie wypowiada się pani komisarz Jourova. Spotkałem się w jej sprawie z panią Ursulą von der Layen, bo uważam, ze język pani Jourovej jest niestosowny. Nie można nękać Polaków za to, kim jesteśmy – podkreślił europarlamentarzysta partii rządzącej.
Legutko zaprzeczył też, że rząd Mateusza Morawieckiego oraz PiS walczą z sędziami. – To nieprawda. Polski rząd walczy z oligarchią sędziowską i staje w obronie sędziów, którzy nie należą do oligarchii. Bo są oni szykanowani i spotyka ich ostracyzm. To niedopuszczalne. Przykro mi, że to argumenty, które nie mogą się przebić – zauważył.