Jacek Kurski został odwołany ze stanowiska prezesa TVP. Zadecydowała o tym Rada Mediów Narodowych w korespondencyjnym głosowaniu. Mówi się też, że to właśnie odwołanie Kurskiego miało się przyczynić do tego, że prezydent nie zawetował ustawy o przekazaniu TVP 2 mld zł.
Jacek Kurski na odejściu może jednak sporo zarobić. Jak przypomina Gazeta.pl jego odprawa może być ogromna i wynosić 112 ty. zł brutto.
– Zgodnie z przepisami, część stała wynagrodzenia prezesa spółki, jaką jest Telewizja Polska, może wynosić od siedmiokrotności do piętnastokrotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw. Portal przypomina, że wcześniej Kurski zwrócił się do Rady Nadzorczej z prośbą o przyznawanie najniższej możliwej pensji – podało do informacji radiozet.pl.
Średnia pensja wynosiła w ostatnim kwartale 5367,71 zł, więc pensja Kurskiego to prawdopodobnie kwota 37 573,97. Jak podaje sam Kurski, to ona poprosił o najniższe z przewidywanych wynagrodzeń, czyli siedmiokrotność średniej krajowej.
– Poprosiłem radę nadzorczą o najniższe możliwe wynagrodzenie. Proponowano mi wyższe, ale sam poprosiłem o takie. Wynosi ono 7-krotność średniej krajowej – mówił ostatnio Kurski w wywiadzie dla wtv.pl.