We wtorek prezydent Andrzej Duda i przewodniczący NSZZ Solidarność Piotr Duda podpisali nową umowę programową. Jak przypomniał szef centrali związkowej, jest to kontynuacja dokumentu podpisanego w 2015 roku w czasie, gdy Andrzej Duda ubiegał się o urząd prezydenta.
W przemówieniu wygłoszonym po podpisaniu dokumentu prezydent nawiązał do swoich obietnic wyborczych sprzed pięciu lat. Podkreślił, że „ma poczucie, że wywiązał się z zobowiązań” z 2015 roku.
Prezydent stwierdził również, że „w jego głowie jest poukładane”, jak ma wyglądać Polska i jego marzeniem jest to, by poziom życia w kraju był taki jak w Europie Zachodniej.
– Ja chcę Polski zasobnej, sprawiedliwej dla każdego – mówił prezydent. – Polski równych szans, gdzie każdy człowiek jest dostrzegany, gdzie każdy region, także ten najmniejszy, jest szanowany jednakowo, gdzie szanowana jest praca, za którą człowiek otrzymuje godną płacę, pracując w godnych warunkach, gdzie w wyjątkowy sposób dziękuje się tym, którzy te warunki zapewniają – doprecyzował Andrzej Duda.