– Moim celem jest pokonanie Rafała Trzaskowskiego i rywalizacja w drugiej turze wyborów z prezydentem Andrzej Dudą — przekonywał Krzysztof Bosak podczas spotkania w Toruniu. Na wiec prawicowego kandydata przyszły tłumy. W trakcie przemówienia reprezentanta Konfederacji jego bus kampanijny został zniszczony.
Na starym mieście w Toruniu pojawiły się tłumy potencjalnych wyborców Bosaka. – Państwa obecność dzisiaj w Toruniu, obecność tysięcy ludzi wczoraj w Bydgoszczy, jak i wcześniej na rynku w Olsztynie, jest swego rodzaju nagrodą za ideową politykę, którą obiecało wielu polityków. Ci ideowcy, którzy wytrzymali w polityce, są dziś w Konfederacji – przemawiał kandydat na prezydenta.
Krzysztof Bosak tak jak inni kandydaci startujący w tegorocznych wyborach prezydenckich przemierza Polskę wybranym środkiem transportu. Nikt jednak nie spodziewa się, że ktoś może żywić do niego taką niechęć, aby dopuścić się aż takich aktów wandalizmu. Prawda jednak okazuje się smutna. W busie kandydata Konfederacji przebito opony i powybijano szyby. Mało tego. Na karoserii namalowano sprayem napis „faszysta”. Do zniszczenia pojazdu doszło, gdy był zaparkowany przy ul. Kopernika.
https://www.facebook.com/patryk.semczuk7/photos/a.920477358121221/1706853992816883/?type=3