W przyszłym roku w dzielnicy Budafok w Budapeszcie zostanie odsłonięty pomnik Lecha Kaczyńskiego, który tragicznie zmarł 10 kwietnia 2010 roku. Monument będzie częścią miejsca pamięci poświęconego pamięci przyjaźni polsko-węgierskiej, w którym również będą upamiętnione pozostałe ofiary katastrofy smoleńskiej, w której zginęło 96 osób.
Radni Budapesztu w uzasadnieniu swojej decyzji stwierdzili między innymi, że Lech Kaczyński był jedną z wybitnych postaci budujących wyjątkowe relacje między Polską a Węgrami na przestrzeni wielu stuleci. Radni podkreślili niezaprzeczalne zasługi Lecha Kaczyńskiego w odzyskaniu przez Polskę niepodległości w 1989 roku.
„Bezdyskusyjna jest rola odegrana przez Lecha Kaczyńskiego w ustanowieniu demokratycznej Polski po upadku komunizmu. Podobnie jak żywiona przez niego przyjaźń wobec Węgrów, z powodu czego do dzisiaj pozostajemy jego dłużnikami. Śmierć Lecha Kaczyńskiego oznaczała niewyłowioną stratę dla całej europejskiej wspólnoty”, napisali radni Budapesztu w uzasadnieniu, podkreślając, że „chylą czoło” przed osobą nieżyjącego prezydenta RP.