Rząd Mateusza Morawieckiego chce pozbawić Polaków nagrobków i pomników, które postawili na grobach swoich bliskich. Zakłada to projekt ustawy o pochówku, cmentarzach i nagrobkach, który znajduje się już Sejmie i ma wejść w życie w 2022 roku.
W myśl przepisów ustawy, wchodzącej w skład Polskiego Ładu, pomniki i nagrobki staną się własnością cmentarza, a nie – jak do tej pory – osób je stawiających.
Zgodnie z projektem „wszelkie groby, nagrobki, grobowce i inne kompozycje architektoniczne wzniesione na terenie cmentarza są własnością właściciela cmentarza. Mogą one być wznoszone, przerabiane i odnawiane przez osoby dysponujące uprawnieniami fundatora grobu lub prawem do grobu”.
Radio ZET poinformowało, że celem pozbawienia Polaków prawa własności do pomników i nagrobków jest m.in. „unowocześnienie i cyfryzacja systemu, ponieważ powstanie centralny rejestr grobów i miejsc spoczynku, rejestr cmentarzy, elektroniczna karta zgonu oraz elektroniczne księgi cmentarne”.
Prezes Polskiego Stowarzyszenia Pogrzebowego Krzysztof Wolicki, komentując rządowe propozycje w „Super Expressie”, podkreślił, że obecnie „to co w ziemi jest własnością cmentarza”. Nagrobki i pomniki należą jednak do dysponentów, zaś osoba finansująca budowę nagrobka jest jego właścicielem.
Wolicki stwierdził, że jeśli po zmianie przepisów właściciel kwatery cmentarnej zdecyduje się np. nadbudować grób, wówczas „inwestycja będzie należała do właściciela cmentarza”.
