Kawę pijemy zwykle po to, aby dodać sobie energii i szybko się obudzić. Są oczywiście osoby, które sięgają po nią, bo lubią jej smak i zapach. Czy wiecie, o jakiej porze najlepiej pić małą czarną? Kiedy lepiej z niej zrezygnować?
Kawa należy do grona najbardziej popularnych napojów na świecie. Zawiera mnóstwo substancji bioaktywnych, a za najważniejszą uznaje się kofeinę, która działa pobudzająco. Polepsza koncentrację i pomaga zniwelować zmęczenie. Natomiast zawarte w kawie antyoksydanty hamują procesy starzenia komórek i zmniejszają prawdopodobieństwo wystąpienia raka.
O jakiej porze najlepiej sięgać po kawę?
Okazuje się, że nie o każdej porze można pić kawę. Najlepiej sięgać po nią między godziną 9.00, a 11.30, oraz między 13.30, a 17.00. Lepiej z niej zrezygnować między 8.00, a 9.00, a także między 12.00, a 13.00, ponieważ o tej porze nasz organizm produkuje największą ilość hormonu stresu – kortyzolu. Hormon ten, po pierwsze, blokuje działanie kofeiny, a po drugie jego niekorzystny wpływ na organizm może być spotęgowany właśnie przez kawę. Kawa bowiem także zwiększa wytwarzanie kortyzolu.
Kawy nie powinno się pić również podczas posiłków, bo obecne w niej szczawiany obniżają wchłanianie żelaza, magnezu oraz wapnia. Najlepiej wypić ją godzinę albo dwie po spożytym posiłku. Wypicie napoju wieczorem, a nawet sześć godzin przed pójściem spać także nie jest dobrym pomysłem. Kawa może wówczas utrudniać zasypianie, a także zaburzać sen.
Ile kaw można wypić w ciągu dnia?
Wypijanie dużych ilości małej czarnej (więcej niż 4-5 filiżanek dziennie), wpływa zwykle niekorzystnie na nasz organizm. Może przyczynić się do nadmiernego pobudzenia, bólów głowy i arytmii serca. Poza tym nierzadko pojawia się uczucie niepokoju, kłopoty żołądkowe i bezsenność.
Bezpieczna dzienna ilość kawy to 2-3 filiżanki. Jednak zależy to przede wszystkim od organizmu – każdy w inny sposób reaguje na kofeinę i u części osób, już nawet taka dawka może pogarszać nastrój. Kawy w ogóle nie powinny pić osoby z nadciśnieniem oraz zmagające się z chorobą refluksową i chorobą wrzodową.