Reprezentantki brytyjskiej Partii Pracy zainicjowały kobiecą kampanię #PayMeToo, koordynowaną przez posłankę Stellę Creasy. Celem akcji jest ujawnienie nierówności w płacach kobiet i mężczyzn.
Stella Creasy nie boi się trudnych tematów. Zasłynęła już z walki z lichwiarskim oprocentowaniem firm pożyczkowych oraz z horrendalnymi opłatami za karty kredytowe. Teraz postanowiła walczyć z dyskryminacją kobiet na rynku pracy, które otrzymują niższe wynagrodzenia od mężczyzn. Jak dowodzą badania, w 9 na 10 brytyjskich firm mężczyźni za tę samą pracę są opłacani średnio o 14 procent lepiej.
Creasy doprowadziła do porozumienia między brytyjskimi posłankami ze wszystkich liczących się ugrupowań i nawołuje kobiety do mówienia publicznie swoim szefom oraz kolegom z pracy o dysproporcjach płacowych na terenie całego Wielkiej Brytanii. Zachęca też pracownice do organizowania się w związkach zawodowych oraz do tworzenia lokalnych firmowych sieci komunikacji pomiędzy kobietami, grup wsparcia i wspólnego wywierania presji na przedsiębiorców.
Pani polityk nie przeciera nowych szlaków w tej materii. W życie wchodzą już przepisy, które wiążą się z koniecznością ujawnienia dysproporcji pomiędzy zarobkami kobiet i mężczyzn przez pracodawców, którzy zatrudniają ponad 250 osób.