W piątek władze Izraela ostro zaatakowały Unię Europejską, oskarżając ją o finansowanie wrogich wobec Tel-Awiwu europejskich i palestyńskich organizacji pozarządowych. Izrael od dłuższego czasu potępia takie ruchy jak BDS (Boycott, Divestment and Sanctions – bojkot, wycofanie inwestycji i sankcje), których celem jest izolacja Izraela ze względu na politykę, którą prowadzi wobec społeczeństwa palestyńskiego.
Według raportu opublikowanego przez izraelskie ministerstwo spraw strategicznych i informacji, niektóre z NGO-ów „promujących bojkot państwa żydowskiego” są wspierane finansowo przez UE. Dokument stwierdza, że „w rażącym kontraście dla deklarowanej przez UE polityki odrzucającej tego typu bojkoty” europejskie i palestyńskie organizacje w 2016 roku otrzymały z Brukseli aż 5 mln euro.
W raporcie przywołano przykład Norwegian Peoples Aid (NPA), norweskiej organizacji pozarządowej, oraz dwóch palestyńskich beneficjentów funduszy unijnych, którzy mają powiązania z grupami uznawanymi przez UE, Stany Zjednoczone i Izrael za organizacje terrorystyczne.
NPA, finansowana przez Brukselę i agencję Stanów Zjednoczonych ds. Rozwoju Międzynarodowego (USAID), przyznała się w kwietniu do szkolenia przedstawicieli palestyńskiej organizacji terrorystycznej Hamas oraz Ludowego Frontu Wyzwolenia Palestyny, a tym samym do złamania warunków dotacji USAID.
Przedstawiciele Unii Europejskiej w odpowiedzi na raport rządu Izraela zapewnili, że dokonają przeglądu, na co są wydawane pieniądze unijne. Zapewnili jednocześnie, że „finansowanie UE nie służy wspieraniu terroryzmu ani działań BDS, jak to zasugerowano w raporcie”.