Jarosław Kaczyński, który pojawił się w piątek po raz pierwszy publicznie od swojego pobytu w szpitalu, w przerwie posiedzenia Komitetu Politycznego PiS zapowiedział, że na listach partii w jesiennych wyborach samorządowych nie będzie miejsca dla osób, które aktywnie działają w spółkach skarbu państwa. Lider partii rządzącej zaznaczył, że docenia te osoby. Jednak, jak podkreślił, „do polityki nie idzie się dla pieniędzy”.
„Zapadła decyzja, zgodnie z naszymi deklaracjami, które składaliśmy już niejednokrotnie i które ja składałem. Do polityki nie idzie się dla pieniędzy, ci którzy funkcjonują w spółkach, są przez nas szanowani, jeżeli dobrze wykonują swoje obowiązki, ale nie będziemy łączyć tych dwóch funkcji. To znaczy, że te osoby nie będą kandydowały na żadnym szczeblu samorządu”, oświadczył Kaczyński.
W piątkowym zebraniu Komitetu Politycznego Prawa i Sprawiedliwości, poza prezesem partii, uczestniczyli wicepremierzy Beata Szydło i Piotr Gliński, marszałek Sejmu Marek Kuchciński, szef MSWiA Joachim Brudziński, szef klubu PiS i wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki, rzeczniczka partii i wicemarszałek Sejmu Beata Mazurek, szefowa resortu polityki społecznej Elżbieta Rafalska oraz wiceprezes partii i były minister obrony narodowej Antoni Macierewicz.
Pierwsza tura wyborów samorządowych, którym było poświęcone zebranie władz PiS, może się odbyć w jedną z trzech niedziel: 21 października, 28 października lub 4 listopada. W wyborach będziemy wybierać wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, a także rady gmin i powiatów oraz sejmiki województw.