Po meczu towarzyskim izraelskiej drużyny Hapoel Petah Tikva z zespołem z Ciechanowa doszło do skandalicznego incydentu. Napastnicy nie są jeszcze zidentyfikowani, a na profilu FB izraelskiej drużyny jest opis sytuacji i stwierdzenie, że napadu dokonało „kilku faszystów w maskach Legii Warszawa”.
W izraelskich mediach wydarzenie to zostało natychmiast ostro skrytykowane i uznane za rasistowski, antysemicki atak. Izraelskie Ministerstwo Kultury i Sportu współpracuje już z władzami polskimi w celu ujęcia i ukarania napastników.
Co konkretnie wydarzyło się pod Płońskiem? Kilku zamaskowanych napastników czekało na koniec meczu, aż zabezpieczający imprezę policjanci odejdą od grupy piłkarzy. Gdy funkcjonariusze opuścili terenu hotelu w gminie Sochocin, napastnicy zaatakowali dwóch pracowników technicznych, którzy przyjechali z drużyną z Izraela, a także skradli plecak jednego z piłkarzy. Izraelscy zawodnicy ruszyli kolegom z pomocą, co widać na filmie z monitoringu. Zagraniczni goście nie odnieśli żadnych obrażeń.