Chcieli wspomóc WOŚP, ale Owsiak nie chce ich. Aukcja została usunięta

Wielkimi krokami zbliża się jubileuszowy, okrągły finał Wielkie Orkiestry Świątecznej Pomocy. W 30. już finale – podobnie jak w poprzednich – uczestniczyć chcą ludzie z różnych branż, zawodów i dziedzin życia. Każdy chce dołożyć swoją cegiełkę, która pomoże zakupić sprzęt dla kolejnych szpitali w Polsce. Do akcji pragnęli włączyć się także myśliwi, jednak… ich aukcja została usunięta przez WOŚP!

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy kojarzy nam się przede wszystkim z ulicznymi zbiórkami i charakterystycznymi serduszkami, z którymi wspierający dumnie paradują nawet miesiącami. WOŚP to jednak nie tylko zbiórki, ale także aukcje. Licytacje są realizowane zarówno stacjonarnie jak i przez internet – tysiące aukcji można znaleźć np. na najpopularniejszym serwisie aukcyjnym w Polsce.

Ludzie wrzucają na aukcje przeróżne rzeczy – własne wyroby, medale zdobyte na mistrzostwach światowego formatu, kolacje oraz inne atrakcyjne przedmioty oraz „przeżycia”.

W akcję na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy włączyła się także społeczność myśliwych. Redakcja YouTube’owego kanału „Vademecum Myśliwego” wystawiła na aukcję – jakżeby inaczej – polowanie! Wspólne polowanie z kołem „Bór” w Zielonej Górze – jak podaje Gazeta Wyborcza.

Aukcja pojawiła się na portalu Allegro, który od lat współpracuje z WOŚP przy organizacji licytacji charytatywnych. Wkrótce jednak została usunięta. Okazało się, że licytacja nie odbędzie się z powodu interwencji samego WOŚP-u. Jurek Owsiak odcina się od tego rodzaju aktywności. „To wbrew regulaminowi” – jak czytamy w GW.

Jak bardzo WOŚP pomógł szpitalom?

Na przestrzeni lat – w ciągu 29 finałów – WOŚP zebrał ponad 1,5 mld złotych. Z tych pieniędzy fundacja zakupiła 67 300 urządzeń, która wiernie służą personelowi wielu szpitali.

W tym roku zbiórka pieniędzy jest przeznaczona na zakup sprzętu do leczenia wzroku dzieci. Organizacja zamierza kupić między innymi angiograf dwupłaszczyznowy do leczenia siatkówczaka.