Twoja roślina doniczkowa słabnie w oczach, a ty czujesz się bezradny? Być może wkrótce całkiem obumrze albo ożyje jak gdyby nigdy nic. Wszystko zależy od tego, jak się nią zajmiesz. Czasami wystarczy jedna drobna zmiana lub specjalne lekarstwo, by kwiat odżył i znów prezentował się na bogato. Jak uratować zabiedzoną roślinę?
Ostateczna próba ratunku. Roślina ożyje błyskawicznie
Dzisiejszą metodę powinny poznać właściciele rośliny, która z niewiadomych przyczyn gubi liście, usycha i z dnia na dzień wygląda coraz słabiej. Podopiecznego można uratować pewnym produktem z babcinej apteczki. Ma zastosowanie nie tylko w leczeniu przeziębień, bóli reumatycznych czy stawowych. Postawi na nogi każdy więdnący kwiat. Magicznym lekiem jest olejek kamforowy.
Wyrób ten wspomaga regenerację rośliny i podbudowuje jej wszystkie elementy, tj. korzenie, łodygi i liście. Działa również na czynniki sprawcze jej złej kondycji. Pomaga je szybko zlikwidować. Eksperci wykryli w olejku kamforowym bioaktywne substancje o cudownych właściwościach. Okazuje się, że środek ten zabija grzyby, bakterie i insekty. W związku z tym wesprze roślinę, którą dopadły patogeny.
Jak zrobić lek, który przywróci roślinę do życia?
Przygotowanie lekarstwa jest bardzo proste i potrzebujesz zaledwie 2 składników. Do pojemnika wlej 1 litr wody. Odmierz 1 łyżeczkę olejku kamforowego i wlej go do płynu. Dokładnie wymieszaj i gotowe. Preparatem podlej rośliny doniczkowe, których stan mocno cię niepokoi. Podlej sadzonkę jeden raz, a kolejne dokarmianie powtórz za równy miesiąc.
Czytaj też: Wystarczy 1 tabletka. Skrzydłokwiat osiągnie szczytową formę