Jak gotować rosół, aby zawsze wychodził idealny? Wystarczy przestrzegać 5 zasad

rosół
fot. screen Youtube / Polish Your Kitchen

Esencjonalny, pełen smaku rosół to ewidentnie jedna z najlepszych polskich zup. Fantastycznie sprawdza się jako niedzielny obiad i podczas specjalnych uroczystości, lecz jego przyrządzenie zajmuje sporo czasu. Między innymi od długości gotowania zależeć będzie głębia jego smaku. Podpowiadamy, jak ugotować perfekcyjny rosół. Dzięki tym wskazówkom kostka nie będzie wam już potrzebna.

REKLAMA

Jak ugotować rosół idealny? Trzymaj się 5 zasad

1. Wybierzcie mięso dobrej jakości
Zawsze stawiajcie na świeże mięso, najlepiej pochodzące z tradycyjnego, ekologicznego chowu. Podstawą zupy jest kura oraz szponder wołowy. Takiego zestawu używa do zrobienia tej potrawy np. Magda Gessler.

2. Różnorodność warzyw
Do waszego rosołu trafia tylko korzeń pietruszki, marchewka i seler? Potencjalnie można na nich ugotować smaczny bulion, ale warto pójść o krok dalej. Wrzucając do zupy czosnek, pomidora, opalone cebule oraz całego pora sprawicie, że rosół będzie wręcz genialny w smaku. Efekt ten wzmocni pokrojenie jarzyn w kostkę – bulion będzie słodszy, a zapach intensywniejszy.

REKLAMA

3. Postawcie na przyprawy
Odpowiednia mieszanka przypraw to klucz do udanej zupy. W najlepszym bulionie, poza zielem angielskim i liśćmi laurowymi, powinny znaleźć się też: goździki, świeży pieprz, lubczyk, cynamon, a także suszone śliwki. Podając danie, nie można zapomnieć o natce pietruszki.

4. Piątego smaku nadadzą grzyby
Mimo że grzyby nie są obowiązkowym dodatkiem do rosołu, warto wrzucić je do zupy. Dzięki suszonym podgrzybkom lub borowikom rosół nabierze dodatkowego smaku, określanego mianem umami, który świetnie sprawdzi się w rosole.

REKLAMA

5. Czas gotowania
Idealny rosół powstanie tylko poprzez długie i powolne gotowanie. Tym sposobem z warzyw, przypraw i mięsa uwolni się cały smak. Zupa powinna „mrugać” na wolnym ogniu co najmniej 4 godziny. Gdy będziecie ją gotować adekwatną ilość czasu – dojdziecie do wniosku, że kostki rosołowe wcale nie są potrzebne.

Udostępnij: