Ziemniaki są doskonałym dodatkiem do zup. Najczęściej wrzucamy je do gotującego się bulionu i czekamy, aż zmiękną w trakcie gotowania. Jeśli chodzi o zupy kwaśne, takie jak ogórkowa, powinniśmy postępować inaczej. Jeżeli będziemy gotować kartofle równocześnie z ogórkami, pozostaną twarde i pogorszy się ich smak.
Na naszej stronie prezentowaliśmy już przepis na klasyczną zupę ogórkową, jak i na zupę z ogórków małosolnych. Okazuje się, że kluczowy jest moment dodania do niej ziemniaków. Sprawdź, kiedy najlepiej to zrobić.
Kiedy dodać ziemniaki do ogórkowej?
Aby kartofle zachowały smak, wrzućmy je do wywaru wcześniej – jeszcze przed dodaniem startych ogórków oraz soku. Kwaśne składniki umieszczamy w potrawie dopiero wtedy, gdy ziemniaki już zmiękną. Jeśli będziemy tak postępować, wówczas ich smak się nie zmieni. Gdy natomiast bulwy włożymy do kwaśnego płynu, nie ugotują się należycie. Ich wnętrze będzie al dente, a z wierzchu powstanie nieapetyczna skorupka. Takie warzywa nie będą ani pyszne, ani zdrowe.
Zmiana smaku kartofli może być także efektem ich zbyt długiego przebywania w bulionie. Jeśli więc macie zamiar zrobić większą ilość zupy, ugotujcie bulwy osobno. Dzięki temu zachowacie pieczę nad ich smakiem i wrzucicie ich tyle, ile potrzebujecie.
Podczas gotowania ziemniaków warto pamiętać jeszcze o jednej zasadzie. Jej nieprzestrzeganie spowoduje, że kartofle utracą większość wartości odżywczych. Obrane i pokrojone ziemniaki trzeba zawsze wkładać do lekko osolonej wrzącej wody. Nie powinno się ich także długo przetrzymywać w chłodnej wodzie zaraz po obraniu, ponieważ utracą swoje właściwości.