Zaledwie kilka dni po tragicznym wypadku na warszawskiej Woli, w którym zginął 14-letni chłopiec, do kolejnego potrącenia na przejściu dla pieszych doszło w Grodzisku Mazowieckim (woj. mazowieckie). Podobnie jak podejrzany z Warszawy, kierowca z Grodziska miał wystawiony sądowy zakaz kierowania pojazdami, a pomimo tego wsiadł za kierownicę. Skończyło się to dramatem młodej dziewczyny. 18-latka walczy o życie.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 6 stycznia. Około godziny 21:00 przez przejście dla pieszych z sygnalizacją świetlną na ul. Sienkiewicza w Grodzisku Mazowieckim przechodziła 18-letnia dziewczyna. Nastolatka została potrącona przez samochód osobowy na pasach – donosi polsatnews.pl.
Stan 18-latki jest ciężki. Młoda kobieta doznała obrażeń głowy. Tuż po potrąceniu, nieprzytomną przetransportowano ją do szpitala. Jak przekazała w rozmowie ze stacją „Polsat News” asp. szt. Katarzyna Zych z KPP w Grodzisku Mazowieckim – trwa walka o jej życie.
Kolejne potrącenie na przejściu dla pieszych. Kierowca miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów
W sprawie potrącenia zatrzymano kierowcą auta. „To 28-letni mieszkaniec powiatu grodziskiego. Mężczyzna był trzeźwy, miał jednak aktywny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów” – informuje policjantka z Grodziska.
To kolejny wypadek na przejściu dla pieszych w ostatnich dniach. Przypomnijmy, że nie dalej jak w ubiegły piątek doszło na warszawskiej woli do śmiertelnego potrącenia 14-letniego chłopca przez samochód dostawczy. Kierowca busa pracował jako kurier w jednej z warszawskich firm kurierskich. Media ustaliły, że sprawca wykonywał zawód kierowcy pomimo posiadania aktywnego zakazu prowadzenia pojazdów. Decyzja sądu zapadła w kwietniu 2023 roku i miała obowiązywać przez trzy następne lata.
