
Mieszkaniec powiatu tomaszowskiego spędzi najbliższe trzy miesiące w areszcie wskutek znęcania się psychicznego i fizycznego nad swoją żoną. Będąc pod wpływem alkoholu, mężczyzna ją poniżał, podduszał, szarpał oraz bił po głowie. Groził jej też śmiercią.
Policjanci z Tomaszowa Lubelskiego zatrzymali w ostatni wtorek zostali wezwani do jednego z domów na terenie powiatu. Okazało się, że 45-latek wszczął awanturę, podczas której dusił żonę i groził jej pozbawieniem życia. Zabrał jej też oszczędności i pobił.
– Funkcjonariusze natychmiast zatrzymali agresora i przewieźli do policyjnej celi. Kobieta zdecydowała się opowiedzieć mundurowym o zachowaniu męża – opowiedziała aspirant Monika Ryczek z Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Lubelskim.
Długa lista wykroczeń
W trakcie postępowania udało się ustalić, że dramat rodzinny dział się od ubiegłego roku. 45-latek regularnie miał się znęcać nad żoną, a do awantur dochodziło głównie wtedy, gdy był nietrzeźwy. Wyzywał kobietę, poniżał, szarpał, podduszał, bił po twarzy, a nawet groził podpaleniem domu.
Mężczyzna usłyszał już zarzuty znęcania się nad żoną, naruszenia czynności narządu ciała oraz kradzieży rozbójniczej. Sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci aresztowania na okres trzech miesięcy.