Tygodnik „Do Rzeczy” poinformował o spodziewanym trzęsieniu ziemi w obozie władzy. Ze stanowiskiem marszałka Sejmu miałaby się pożegnać Elżbieta Witek. To tylko jedna ze zmian, które miałyby się rozpocząć po – kończącym się w niedzielę – kongresie PiS.
Według doniesień prawicowej gazety zbliżonej do PiS miejsce po Witek miałby objąć Marek Kuchciński, który funkcję tę pełnił w latach 2015–2019. Zrezygnował z niej w atmosferze skandalu po wyjściu na jaw afery związanej z wykorzystywaniem przez niego samolotu rządowego do prywatnych podróży. W Sejmie obecnej kadencji Kuchciński jest wiceprzewodniczącym klubu parlamentarnego PiS, kieruje pracami komisji spraw zagranicznych izby niższej, jest również członkiem komitetu doradców politycznych premiera Mateusza Morawieckiego.
Obecna marszałek Sejmu miałaby natomiast zostać szefem resortu spraw wewnętrznych i administracji i zastąpić na stanowisku Mariusza Kamińskiego. Przyszłość polityczna Kamińskiego nie jest jeszcze jasna.
Według „Do Rzeczy” głębokie zmiany kadrowe miałyby objąć również MON, kierowany obecnie przez Mariusza Błaszczaka.