Mam gigantyczne pomidory. Nawóz kupuję w sklepie wędkarskim

Młode krzaczki pomidorów rosnące na gruncie warto wspomóc właśnie teraz. Wystarczy podać im „szczyptę” pewnego produktu, a wystrzelą do góry i zaowocują jak nigdy wcześniej. Odżywczy składnik jest tani i łatwo go dostać!

Czerwiec miesiącem wytężonych prac na działce

Wielu posiadaczy domu jednorodzinnego ma w swoim ogrodzie nieduży areał z grządkami warzyw. Nieopodal marchewki, sałaty, buraczków i koperku z pewnością rosną też pomidory. W przypadku tych ostatnich warto znać patent na gigantyczne plony.

Domowe odżywki są zawsze w modzie. Ta ze skoszonej trawy wyjątkowo dobrze działa na uprawy. Wystarczy ją zastosować, a plony będą nawet 2-3 razy większe. Jednak trawy nie wystarczy rozrzucić pod uprawami. Trzeba ją najpierw starannie przyszykować, co pochłania trochę czasu, ale cierpliwość popłaca. Patent ten pozwala zaoszczędzić krocie. Nie trzeba bowiem inwestować w gotowe nawozy, a efekt i tak przerasta najśmielsze oczekiwania.

Niedawno posadzone pomidory warto uskrzydlić

Sadzonki warto zasilać mączką rybną, czyli naturalną zanętą dla ryb. Produkt ten kupisz w sklepie ze specjalnym zaopatrzeniem dla wędkarzy. Za kilogram mączki zapłacisz ok. 14 zł, ale ta inwestycja się opłaca. Na profesjonalny nawóz wydałbyś jeszcze więcej i nie wiadomo, czy zadziałałby tak rewelacyjnie, jak ten. Małą dawkę mączki rybnej połącz z wodą i podlej krzaczki pomidorów. Zaopatrzysz rośliny w serię kluczowych substancji pokarmowych, takich jak azot. Pomidorom jest on bardzo potrzebny.

Oprócz nawożenia ważne jest odpowiednie stanowisko dla upraw. To gwarancja udanych zbiorów. Sadzonkom zapewnij miejsce z dostępem do promieni słonecznych i znajdź im dobre towarzystwo. Z tego artykułu dowiesz się, co sadzić przy pomidorach, aby wyrosły na okazy. A złego sąsiedztwa staraj się unikać.