Senegal i Kolumbia pokonały polską drużynę. Reprezentacja niedługo pożegna się z mistrzostwami.
Pierwszy, przegrany mecz z Senegalem przyniósł dużą dawkę rozgoryczenia i zwątpienia, jednak nadzieja na wyjście z grupy nie umarła – na polską reprezentacją czekał kolejny mecz z Kolumbią.
Niestety, drugi mecz także okazał się totalną porażką. Kolumbijczycy zbombardowali naszą drużynę bramkami i wygrali 3:0, tym samym eliminując Polskę z dalszego turnieju. Pierwsze 20 minut meczu to ataki polskich piłkarzy na bramkę przeciwnika, jednak tylko 20 minut nie wystarczyło, aby wygrać mecz. Zespół Kolumbijczyków szybko przejrzał taktykę Polaków. Przeciwnicy szybko rozgrywali piłkę, mieli celne podania, co wytrąciło z równowagi naszych piłkarzy. Po pierwszych 40 minutach padła pierwsza bramka dla Kolumbii. Potem było już tylko gorzej. Polska drużyna nie mogła utrzymać piłki, przez co nie przeprowadziła prawie żadnej akcji, do tego niecelne podania, brak motywacji do walki i słabe tempo, czyli błędy, które nie powinny mieć miejsca na światowym poziomie, przyczyniły się do tego, że Kolumbijczycy w 70 minucie zdobyli drugą bramkę, a zaledwie 5 minut później kolejną. Komentarze zarówno samych piłkarzy, jak i trenera mówią same za siebie – zbyt dużo błędów, zbyt wysoki poziom przeciwników w porównaniu do naszej kadry, słaby zespół reprezentacji – to tylko nieliczne komentarze, które padły po meczu z Kolumbią.
Przed Polską jeszcze mecz z Japonią. Mecz o honor, który rozegrany zostanie 28 czerwca o godzinie 16:00.