Nie żyje znany muzyk. Każdy kojarzy jego największy przebój

fot. Pixabay

W środę zmarł kultowy amerykański raper Coolio. Jego największy hit pt. „Gangsta’s Paradise” podbił serca fanów na całym świecie. Do dzisiaj ta piosenka jest regularnie odtwarzana w wielu polskich stacjach radiowych. Po śmierci artysty na jaw wyszedł mało znany wcześniej fakt. Coolio miał zmienić pierwotny tekst „Gangsta’s Paradise”. Dlaczego?

REKLAMA

Coolio, czyli Leon Iyey Jr, zmarł 28 września w wieku 59 lat. Słynny raper odszedł podczas wizyty u swojego znajomego. W pewnym momencie wyszedł do toalety, z której bardzo długo nie wracał. Jego znajomy, zaniepokojony brakiem odzewu ze strony Iveya Jra, zadzwonił po pogotowie. Niestety było już za późno. Artysta zmarł. Oficjalna przyczyna śmierci nie jest jeszcze znana, ale zdaniem jego menedżera, Coolio miał atak serca.

Na szczyt popularności wyniosła rapera w zasadzie jedna piosenka, na której słuchanie popyt nie słabnie od dekad i która będzie przebojem jeszcze przez długi czas. Chodzi o utwór „Gansta’s Paradise”, nagrany przez Coolio w 1995 roku. Ten ponadczasowy hit szturmem wbił się na listy przebojów. W tym samym roku nakręcono film „Młodzi Gniewni” z Michelle Pfeiffer w roli głównej, którego głównym motywem muzycznym był właśnie hit w wykonaniu Coolio. Raper został nawet nagrodzony prestiżową nagrodą muzyczną Grammy, a samo „Gangsta’s Paradise” znalazło się na 85. miejscu na liście przebojów wszechczasów Bilboardu – podaje portal „o2”.

REKLAMA

„Gangsta’s Paradise” miało mieć inny tekst. Coolio zmienił słowa pod naciskiem Steve’ego Wondera

Rapowy utwór powstał na podkładzie muzycznym piosenki Steve’ego Wondera pt. „Pastime Paradise” z albumu „Songs in the Key of Life”. Coolio kontaktował się z Wonderem w sprawie użycia jego muzyki. To właśnie za jego sprawą, „Gangsta’s Paradise” jest jednym z niewielu utworów Coolio, w których nie ma wulgaryzmów. Być może także dzięki temu, piosenka podbiła stacje radiowe na całym świecie.

REKLAMA

Wonderowi nie podobało się używanie wulgarnych słów w połączeniu z jego muzyką, która była raczej ułożona. Coolio usunął więc pierwotny tekst swojego utworu, wyrzucając z niego wszelkie wulgaryzmy. „Było kilka wulgaryzmów. Stevie’emu to się nie podobało. Więc zmieniłem tekst. Kiedy usłyszał kawałek, uznał, że jest niesamowity” – mówił przed laty Coolio.

W 1996 roku Coolio udzielił wywiadu dla Tygodnika Sanockiego. Miało to miejsce przed jedynym koncertem rapera w Polsce, zaledwie na rok po wypuszczeniu „Gangsta’s Paradise”. Raper mówił tam m.in. o Polsce, ekologii i o swoim pierwszym zawodzie – był strażakiem. Wycinek artykułu znajduje się poniżej.

REKLAMA

Podziel się: