Niemiecki magazyn zadrwił z Polski… ale Niemcy byli innego zdania!

Niemiecki magazyn zadrwił z Polski. Niemcy chętnie wypowiadali się w komentarzach
fot. Pixabay

Ależ szpila! Ten żart popularnego magazynu raczej nie spodoba się wszystkim – tym bardziej, że chodzi o niemiecki magazyn. W ostatnim czasie żartownisie z „Katapult Magazin” wzięli sobie na cel drwin Polskę. W mediach społecznościowych pisma pojawiła się mapka, która miała pokazać najczęstsze destynacje w naszym kraju, do jakich udają się niemieccy turyści. Na mapie zaznaczono jedynie cienki pas pogranicza i wskazano jeden powód. Wszystko to oczywiście pół-żartem, pół-serio, a komentujący mapkę Niemcy bardzo pochlebnie wyrażali się w stosunku do Polski.

REKLAMA

Polacy raczej nie lubią, kiedy ktoś z nich sobie żartuje. Zwłaszcza, jeśli robią to Niemcy lub Rosjanie. Tym razem zadrwić odrobinę z Kraju nad Wisłą postanowili ci pierwsi. Zanim jednak wytoczymy ciężkie działa i znów wykopiemy okopu, warto doczytać artykuł do końca!

Niemiecki „Katapult Magazin” to popularna gazeta, która specjalizuje się w publikowaniu infografik, ułatwiających czytelnikom przyswajanie informacji. Wykresy, mapki i inne ilustracje zahaczają o tematy ekonomiczne, społeczne i polityczne. Czasem redakcja pokusi się o wstawienie grafiki, która w sposób karykaturalny przedstawia rzeczywistość. „Katapult Magazin” przedstawia na takich żartobliwych grafikach różne kraje – także swój. Tym razem jednak padło na Polskę!

Na koncie magazynu w serwisie Instagram pojawiła się mapka Polski z zamalowanym na czerwono obszarem tuż przy granicy z Niemcami. Legenda mapy sugeruje, że Niemcy zwiedzili tylko tę część naszego kraju, podczas gdy reszta pozostała zamalowana na szaro – jej żaden Niemiec nie widział!

REKLAMA

Niemiecki magazyn zadrwił z Polski. Zaroiło się od komentarzy i opinii

Żart polega na tym, że bardzo dużo Niemców przekracza granicę z Polską tylko po to, aby… zatankować na polskiej stacji benzynowej. Choć paliwo w ostatnich miesiącach podrożało do horrendalnych poziomów, za Odrą wciąż uchodzi za tanie. Średnia cena paliwa w Niemczech wynosi wszak 8,50 zł (ok. 1,90 euro), podczas gdy w Polsce to ok. 6,50 zł – 2 zł albo prawie 0,50 euro taniej.

Chyba nie ma powodu, żeby się obrażać – zwłaszcza, że Niemcy z poczucia humoru nie słyną. W końcu im się udało!

W rzeczywistości Niemieccy turyści bardzo chętnie przyjeżdżają i zwiedzają Polskę. Popularnością cieszy się szczególnie polski Bałtyk. Potwierdzają to zresztą opinie komentujących mapkę Internautów z Niemiec. Polski portal „Super Express” przytoczył kilka z nich:

„Polska jest jak ta jedna 'niewidzialna dziewczyna w okularach w klasie’, z którą nigdy nie zmieniłeś słowa. 15 lat później spotykasz ją i myślisz 'Wow, co za ciekawa osobowość, zamieniłbym z nią słowo wcześniej’” – napisała jeden z niemieckich Internautów.

„Prawie co roku jeżdżę do dużego polskiego miasta, nad Bałtyk czy w Tatry… Niewiarygodne jak szybko i bardzo zmienił się kraj w ciągu ostatnich 20-30 lat” – stwierdził inny.

„Uczestniczyłem w wymianie niemiecko-polskiej. Rzadko spotykam tylu wspaniałych ludzi” – dodaje kolejny.

Podziel się: