Pijany kierowca wjechał w dwa auta. Zanim przyjechała policja… zasnął
Kierujący jadąc przez miejscowość Kołbiel zjechał na przeciwległy pas i uderzył w zaparkowane auto. Następnie, kontynuując jazdę uderzył w jadące z naprzeciwka subaru, a potem w barierkę. Zanim na miejsce przybyła policja, mężczyzna zasnął.
REKLAMA
Do zdarzenia doszło w środę 24 listopada. Policjancu z Otwocka otrzymali zgłoszenie o kolizji drogowej, do której doszło na jednej z ulic w miejscowości Kołbiel (województwo mazowieckie).
Najpierw kierujący zjechał na drugi pas i uderzył w zaparkowanego forda, a następnie, wracając na swój pas nie utrzymał kierownicy i uderzył w jadące z naprzeciwka subaru, a następnie w barierę energochłonną.
Na miejsce zdarzenia została wezwana policja. Gdy funkcjonariusze podeszli do peugeota jego kierowca spał za kierownicą. Był kompletnie pijany i nawet nie był w stanie poddać się badaniu alkomatem.
REKLAMA
58-latek stracił prawo jazdy i trafił do policyjnego aresztu. Będzie odpowiadał za spowodowanie kolizji i jazdę w stanie nietrzeźwości. Grozi mu za to do dwóch lat więzienia, zakaz prowadzenia pojazdów i mandat w wysokości maksymalnie 5 tysięcy złotych.