Polska rzeka umiera. Kolejny raz ktoś dopuścił się skażenia

Kolejną polską rzekę spotkał podobny los, co nie tak dawno temu Odrę. Tym razem ktoś przy użyciu nieznanej jak dotąd substancji dopuścił się zanieczyszczenia rzeki Strzelniczki. Skażona woda płynie w stronę Gdańska.

Jak wyjaśnia serwis tvn24.pl, Strzelniczka to niewielka rzeka płynąca na Pojezierzu Kaszubskim. Ma żwirowe dno, wartki nurt i bardzo czystą wodę. Potocznie nazywana jest krainą pstrąga i lipienia”.

Idylliczny wygląd rzeki od kilku dni jest jednak tylko przeszłością. Strzelniczka stała się kolejną martwą polską rzeką, natomiast jej woda w zupełności przypomina śmierdzącą, zabarwioną na ciemnozielony kolor breję.

Pierwsze informacje o skażeniu rzeki otrzymał Wojciech Gillmeister, powiatowy komendant Straży Rybackiej w Kartuzach w ostatni piątek. Zgłosił on ten fakt do takich organów, jak Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska, Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej (Spółkę Wody Polskie) i Polski Związek Wędkarski.

– Ktoś mógł dokonać zrzutu zanieczyszczeń wprost do samego zbiornika lub do rowu przed zbiornikiem, wówczas zanieczyszczenie wpłynęło do zbiornika i potem dalej, wypłynęło z niego do potoku – mówi Kowalkiewicz. – Naszym zdaniem ten drugi scenariusz jest bardziej prawdopodobny – poinformowała tvn24.pl Agnieszka Kowalkiewicz rzeczniczka prasowa spółki Gdańskie Wody.