Brudne i matowe reflektory pogarszają jakość jazdy. Dlatego każdy kierowca powinien o nie dbać. Gdy są czyste i błyszczące, to i samochód prezentuje się dużo lepiej. Jeśli chciałbyś doprowadzić do porządku lampy w swoim aucie, skorzystaj ze sprawdzonej, domowej metody. Idź do kuchni, sięgnij po cytrynę i jeszcze jeden składnik, a potem zacznij szorować powierzchnię. Po chwili światła będą lśnić jak diament.
Nie musisz zajeżdżać na myjnię. Tak umyjesz pożółkłe lub matowe reflektory
Chyba każdy kierowca marzy o tym, by jego autko zawsze wyglądało schludnie i można było nim z dumą jeździć po drogach. Niestety, z biegiem czasu reflektory tracą swój blask. Samochód z pożółkłymi czy mglistymi lampami nie prezentuje się najlepiej. W dodatku pogarszają one jakość jazdy. Dlatego ważne, by jak najszybciej je oczyścić. To naprawdę nie jest skomplikowane. Do czyszczenia lamp można użyć nawet produktów z kuchni. Zaraz się przekonasz, jak myć je cytryną i sodą oczyszczoną. Środki te skutecznie radzą sobie z wszelkimi zabrudzeniami i osadem na rozmaitych powierzchniach.
Do umycia reflektorów powyższy duet sprawdza się znakomicie. Sam możesz się przekonać. Przekrój cytrynę na 2 części, a potem posyp niewielką ilością sody oczyszczonej. Teraz przecieraj takim czyścikiem reflektory w aucie, nie za długo – wystarczy kilka sekund. Potem przy pomocy lekko namoczonej, miękkiej ściereczki zbierz pozostałości domowego specyfiku i to wszystko. Światła będą się błyszczeć z daleka!
Inny patent na czyste lampy w samochodzie
Nanieś dość grubą warstwę pasty do zębów na matową powierzchnię i porządnie wcieraj szmatką, robiąc okrężne ruchy. Po upływie 10-15 minut spłucz pozostałości pasty ciepłą wodą.
Koszt obu powyższych sposobów na czyszczenie świateł zamyka się w niecałych 5 złotych. Gdybyś oddał auto do myjni, pewnie zapłaciłbyś co najmniej kilkanaście razy więcej.