Andrzej Duda za rok dopełni dekadę służby jako Głowa Państwa. Prezydent pełni urząd już drugą kadencję, a z racji, że polska konstytucja dopuszcza jedynie dwukadencyjność w zakresie tej funkcji, Duda nie będzie mógł ubiegać się o reelekcję. Co dalej? O tym, kto będzie kolejnym prezydentem Polski dowiemy się po przyszłorocznych wyborach, ale czym może dalej zająć się stosunkowo młody jeszcze prezydent?
Urodzony 16 maja 1972 roku Andrzej Duda w momencie złożenia urzędu prezydenta będzie miał skończone 53 lata. W porównaniu z Jarosławem Kaczyńskim (75 lat) czy Donaldem Tuskiem (67 lat) to jeszcze stosunkowo młody polityk. Przejście na emeryturę i dawanie płatnych wykładów – jak chociażby poprzedni prezydenci – wydaje się w przypadku Dudy mało prawdopodobne.
Czym może więc zająć się prezydent po pożegnaniu się z Pałacem Prezydenckim. Prezydentem już raczej nie będzie, bo nie dopuszcza tego konstytucja, ale… premierem?
Po zakończeniu kadencji prezydent Andrzej Duda założy konkurencyjną dla PiS partię prawicową? Polacy odpowiedzieli, czy jest dla takiej miejsce w rodzimej polityce
Niektórzy spekulują, iż od jakiegoś czasu Andrzej Duda tworzy wokół siebie wewnętrzną frakcję w PiS. W ostatnich latach prezydent otoczył się nowymi ludźmi – jak chociażby Marcin Mastalerek, który nie jest zna znany z dobrych stosunków z Jarosławem Kaczyńskim. Czy powstanie nowa partia prawicowa pod wodzą Dudy?
„Czy w polskiej polityce jest miejsce na nową partię prawicową pod przewodnictwem prezydenta Andrzeja Dudy?” – dokładnie takie pytanie zadał Polakom IBRiS na zlecenie „Radia ZET”.
„61,4 proc. ankietowanych odpowiedziało ‘nie’, przy czym 33,1 proc. wskazało odpowiedź ‘zdecydowanie nie’, a 28,3 ‘raczej nie’. Przeciwnego zdania jest 26,8 proc. (21,9 proc. pytanych wskazało odpowiedź ‘raczej tak’, a raptem 4,9 proc. ‘zdecydowanie tak’). 11,8 proc. ankietowanych nie ma w tej sprawie zdania” – czytamy na internetowym portalu stacji.
Sondaż Instytutu Badań Rynkowych i Społecznych IBRiS na zlecenie Radia ZET został przeprowadzony między 05 a 07 lipca metodą CATI na ogólnopolskiej próbie 1070 osób.
