Mięso mielone spełnia dosyć dużą rolę w kuchni, bo wykorzystuje się je głównie do przygotowania różnych dań, na przykład zapiekanek. Najczęstszą formą obróbki jest smażenie na patelni. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że popełnia błąd podczas wrzucania mięsa, który odbija się na jego smaku, a także konsystencji.
Z mielonego mięsa, oprócz zapiekanek można przygotować wiele smakowitych dań, takich jak kotlety mielone czy pulpeciki w sosie pomidorowym. Potrawy tego typu pasują na każdą okazję. Jednak mało kto wie, że podczas smażenia bardzo łatwo jest popełnić błąd, który całkowicie potrafi zrujnować smak mięsa.
Jak smażyć mięso mielone? Błąd, który rujnuje smak
Niektóre dania wymagają wyłącznie smażenia mięsa, dlatego warto wiedzieć, w jaki sposób to zrobić, aby nie zepsuć jego smaku. Błąd, który popełnia większość z nas, to wrzucanie od razu całej zawartości opakowania na rozgrzaną patelnię. Niestety niektórzy nie mają pojęcia o tym, jak wiele zależy od tego smak, aromat dania i konsystencja.
A dlaczego jest to tak istotne, aby nie wrzucać całego mięsa na patelnię? Według informacji na portalu Pomysłodawcy, mięso mielone smażone w ten sposób tak naprawdę wcale się nie smaży, tylko gotuje. Zbyt duży kawałek zimnego mięsa wrzuconego na patelnię automatycznie obniża jej temperaturę.
Mielone mięso ma w sobie soki, które pod wpływem słabej temperatury gotują się, zamiast smażyć. Takie rozwiązanie nie jest dobre, bo sprawia, że mięso ścina się dużo wolniej, a to skutkuje brakiem soczystości.
Jak najlepiej smażyć mięso?
Po prostu wrzucaj je partiami, w odstępach kilku minut. Dzięki temu szybko się zetnie, a soki pozostaną wewnątrz. Po usmażeniu w ten sposób, mięso mielone będzie aromatyczne, smaczne i dosłownie będzie rozpływało się w ustach.