W najnowszym sondażu utrzymuje się zmiana trendu, która nastąpiła na krótko po wyborach parlamentarnych z ubiegłego roku. Nominalnie wygrało wówczas Prawo i Sprawiedliwość, ale realną władzę utraciło na rzecz koalicji trzech formacji – Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Nowej Lewicy. Po wyborach na popularności zaczęło zyskiwać KO, ale niedawno na pierwszym miejscu znów pojawił się PiS. Trend wzrostowy partii Kaczyńskiego potwierdza ostatni sondaż dla OKO.press i TOK FM.
Najnowsze badanie zostało opublikowane na zaledwie trzy dni przed wyborami samorządowymi. Sondaż przeprowadziła pracownia Ipsos na zlecenie TOK FM i OKO.press w dniach od 2 do 4 kwietnia 2024 roku. Respondentów pytano o preferencje partyjne w wyborach do sejmików wojewódzkich.
Wyniki sondażu powinny niepokoić formację Donalda Tuska. Prawo i Sprawiedliwość uzyskało w badaniu aż czteropunktową przewagę nad Koalicją Obywatelską! Wyniki pozostałych komitetów oscylują wokół pułapu 10 punktów, rywalizując o głosy wyborców mniejszościowych i niezdecydowanych.
Sondaż na trzy dni przed wyborami samorządowymi! PiS z dużą przewagą nad Koalicją Obywatelską
W sondażu Ipsos Prawo i Sprawiedliwość uzyskało 29 proc. poparcia. Koalicję Obywatelską natomiast chce poprzeć 25 proc. badanych. Na trzecim miejscu nadal utrzymuje się, nomen omen, Trzecia Droga. Sondażowy wynik sojuszu Polskiego Stronnictwa Ludowego i Polski 2050 nie jest już tak imponujący, jak ten z wyborów parlamentarnych. Partię Szymona Hołowni i Władysława Kosiniaka-Kamysza chce poprzeć 11 proc. respondentów.
Po piętach depcze Trzeciej Drodze Konfederacja, która do kwietniowych wyborów idzie wspólnie z Bezpartyjnymi Samorządowcami. Na tę koalicję chce zagłosować 10 proc. badanych.
Spośród partii politycznych obecnych w Sejmie w sondażu znalazła się jeszcze Lewica z wynikiem na poziomie 7 proc. Taki sam wynik odnotowali Bezpartyjni Samorządowcy, a przynajmniej ta część z nich, która nie dogadała się z Konfederacją.
2 proc. badanych chciałaby zagłosować na inny komitet, a 9 proc. respondentów nadal nie wie, na kogo zagłosuje w wyborach do sejmiku wojewódzkiego.
„Zdecydowany” udział wyborach zapowiedziało 50 proc. badanych. „Raczej” weźmie w nich udział jeszcze 11 proc. respondentów.
