Kurz to nie lada problem, z którym wszyscy musimy sobie jakoś radzić. Zazwyczaj usuwamy go szmatką, ale czy tak już zawsze musi być? Wcale nie! Istnieje łatwy patent, aby ograniczyć jego osiadanie na meblach. Wystarczy zrobić płyn antystatyczny, a cząsteczki kurzu przestaną gromadzić się na ich powierzchni. Dzięki temu będziemy mieć spokój na dłuższy czas.
Kurz to nic innego jak pył, który tworzy się z drobinek m.in. piasku czy ziemi. W jego skład wchodzą związki organiczne i nieorganiczne, a także drobnoustroje. Nie da się go w pełni usunąć z mieszkania, ale można ograniczyć jego powstawanie. Wystarczy sięgnąć po prosty domowy środek.
Jak ograniczyć ilość kurzu w domu?
Przede wszystkim systematycznie sprzątaj. Zaczynaj od wyższych elementów, czyli szafek i szaf, a potem sukcesywnie przechodź w dół – do posadzki. Myj także panele i płytki. Niezłym pomysłem jest umieszczanie książek w przeszklonych witrynach, do których nie dostają się pyliste zanieczyszczenia. Część osób wiesza też zasłony z grubego materiału, które poskromią wnikanie kurzu do domu, gdy okna są uchylone.
Niestety ten sposób ma też swoje minusy. Pomieszczenia są bardziej zaciemnione, a same zasłony trzeba prać raz w miesiącu. O wiele lepszym rozwiązaniem na ograniczenie osiadania kurzu na meblach jest stworzenie domowego płynu antystatycznego. Jak go przygotować?
Prosty przepis na domowy płyn antystatyczny
Ten preparat możesz zrobić własnoręcznie, bazując tylko na płynie do płukania. Połącz 1 nakrętkę tego środka z 1 l wody i przelej mieszankę do pojemnika z dozownikiem. Aplikuj specyfik na szafki, półki, komody oraz inne powierzchnie, a potem przecieraj je ściereczką. Dzięki temu usuniesz kurz, który od teraz nie będzie tak często gromadził się na wyposażeniu. Nie będzie więc potrzeby, aby tak często robić porządki. Jeszcze jedną zaletą tego patentu jest przyjemny zapach, który unosi się w sprzątanych pokojach.
Czytaj też: Nanieś na drzazgę, a wyjdzie sama. Bezbolesny patent, bez użycia pęsety