Natura skrywa wiele sekretów, a gdy je poznamy, to nasz komfort życia może się polepszyć. Niektóre rośliny są w stanie prognozować pogodę zdecydowanie lepiej od nas. Jeśli będziemy uważnie je kontrolować, to dowiemy się, czy np. niebawem naciągnie ulewa. Okazuje się, że naturalną pogodynką jest wszystkim dobrze znana szyszka.
Sposób działania szyszki pogodynki
Naturalną stacją pogodową może być każda szyszka, którą napotkasz w lesie. I bez znaczenia jest odmiana drzewa, na którym rosła. W czasie spaceru poszukaj dorodnej szyszki i weź ją ze sobą. Jak przy jej pomocy sprawdzić pogodę? Wystarczy umieścić szyszkę gdzieś na zewnątrz np. na parapecie (lub w innym miejscu). Aby sprawdzić, jaka będzie aura, wnikliwie się jej przyglądaj. Gdy szyszka zaczyna się skręcać, a jej łuski zamykają się, to panuje wysoka wilgotność powietrza. Ta czynność ma zabezpieczyć nasiona przed zawilgoceniem. Zamknięta szyszka świadczy więc o tym, że być może niedługo spadnie deszcz. Natomiast rozstawione skrzydełka szyszki umożliwiające rozproszenie nasion to znak, że zapowiada się piękny dzień.
Jak inaczej odczytać pogodę, spoglądając na rośliny?
Nie tylko szyszka może pomóc przewidywać aurę na nadchodzące godziny. Docierające opady możesz wyczytać, kontrolując także niektóre rośliny, które zdobią wnętrza domów i ogródki.
Gdy zaobserwujesz gutację, czyli płacz roślin, szykuj się na opady deszczu. Tak na wahania wilgotności i ciśnienia powietrza reagują m.in. czarna fuksja, klon, filodendron, kasztanowiec, wierzba i monstera.
Z kolei modrzewie, jodły i świerki swe gałązki skłaniają ku dołowi, gdy nadchodzą opady. Kiedy ma być gorąco, pną je ku górze.
Jeśli rozchodnik zamknie kwiaty na noc, to o poranku najprawdopodobniej trochę popada.
Co więcej, paproć orlica pospolita wykręca swe listki ku górze, kiedy zbliżają się opady, i kieruje je do dołu, gdy szykuje się słoneczna aura.
Czytaj też: Zmiel i wrzuć do doniczki z zamiokulkasem. Roślina wybuchnie nowymi liśćmi