REKLAMA
ShareInfo.plSport„Ty je**na świnio…” Angielscy kibice wysyłają pogróżki żonie Kamila Glika po meczu...

„Ty je**na świnio…” Angielscy kibice wysyłają pogróżki żonie Kamila Glika po meczu Polska-Anglia

Kamil Glik
fot. Dreamstime

Mimo iż środowy mecz Reprezentacji Polski w piłce nożnej przyniósł wielkie pokłady emocji, to niestety nie wyczerpały się one i narastają już kilka dni po podstawowym i doliczonym czasie gry. Żona Kamila Glika ujawniła, jakie wiadomości otrzymała po meczu od angielskich kibiców. Wprost życzono jej śmierci…

REKLAMA

Mecz Polska-Anglia zakończył się nieoczekiwanym remisem 1:1. Kłopoty i nieporozumienia rozpoczęły się jeszcze przed pierwszym gwizdkiem, kiedy wypełnione polskimi kibicami trybuny wygwizdały już tradycyjny gest reprezentacji Anglii – przyklękanie na jedno kolano. Ma to być wyraz solidarności z ruchem Black Lives Matter oraz sprzeciw wobec rasizmu. Po minach angielskich piłkarzy można było stwierdzić, że poczuli niesmak.

Jednak Anglicy nie popisali się w późniejszym czasie tolerancją, jaką ochoczo pokazują przed startem każdego meczu. Po faulu Kamila Glika, obrońca reprezentacji polski wyciągnął rękę do poszkodowanego Jacka Grealisha, jednak ten z pogardą odrzucił gest pokoju, co zdenerwowało Glika, który wykrzyczał coś do reprezentanta Anglii.

W przerwie także doszło do konfliktu, a we wszelkie dyskusje z sędzią oraz pomiędzy zawodnikami czynnie włączał się właśnie Kamil Glik. Wyraźnie nie spodobało się to kibicom reprezentacji Anglii, którzy wyraźnie wzięli sobie za cel zemstę na naszym obrońcy. Nie wiadomo czy sam Glik otrzymywał pogróżki, jednak wiemy, że ofiarą meczowych waśni padła jego żona – Marta Glik – i pośrednio rodzina Glika, której angielscy kibice wysyłali wiadomości na Instagramie, życząc im śmierci.

REKLAMA

„Ty je**na świnio mam nadzieję że coś strasznego stanie się twojemu chłopakowi. Z przyjemnością patrzyłbym jak twoja rodzina umiera” – brzmi jedna z wiadomości (tłumaczenie dosłowne).

„Ty je**ny fetorze szczyn mam nadzieję że twoja rodzina będzie cierpieć…” – czytamy w części innej wiadomości (tłumaczenie dosłowne).

To zapewne tylko nieliczne przykłady wiadomości, jakie musi znosić Marta Glik.

REKLAMA

Co ciekawe, po meczu Polska-Anglia, Anglicy oskarżyli Glika o rasizm i donieśli o tym swojej federacji piłkarskiej, prawdopodobnie rozpocznie się wewnętrzne dochodzenie w tej kwestii.

ZOBACZ TAKŻE
REKLAMA