Ubrania wybieli składnik za grosze. Dobrze go znasz i masz

białe ubrania na wieszaku
fot. screen Youtube / @NaturalCures / @ThriveMarket

Białe obrusy, ciuchy czy firany mają tendencję do szybkiej zmiany koloru. Pożółkłe lub postarzałe nie wyglądają już tak czarująco. Przeważnie staramy się wybielić materiały, ale nasza praca kończy się niepowodzeniem, w związku z czym koszule czy firanki trafiają na dno szafki. Stosowanie wybielaczy z drogerii to wcale nie najlepsze rozwiązanie problemu. Dla lepszego efektu warto dodać do prania składnik z kuchennej szafki. Przywróci tkaninom śnieżnobiały kolor, a „cudowne” środki, nie będą już potrzebne.

REKLAMA

Jak prać białe firanki? Wybielacz nie jest potrzebny

Do odświeżania jasnych materiałów użyj oprócz proszku – soli spożywczej. Ta przywróci firankom i odzieży przepiękny biały odcień. Sól odświeża barwę, zmiękcza i wybiela włókna. Wystarczy do każdorazowego prania wsypać trzy łyżki przyprawy.

W dodatku sól wyeliminuje również uporczywe plamy. Wówczas zabrudzoną tkaninę trzeba moczyć w miksturze sporządzonej z 2-3 łyżek soli rozpuszczonych w ciepłej wodzie. Ubranie ma się kąpać w pojemniku przez kilka godzin. Później należy je uprać z solą i tyle. Zabrudzenie zniknie, jak ręką odjął.

Jak prać czarne ubrania, by nie wypłowiały?

Do prania ciemnych tkanin zastosuj czarną kawę. Wystarczy klarowny, mocny napar (1/2 szklanki) wlać do skrytki na proszek. Proszek natomiast można dać wtedy do bębna pralki, podobnie jak płyn do płukania. Po chwili nastawiasz odpowiedni cykl piorący i gotowe. Dzięki kawie ubrania odzyskają intensywną czerń.

REKLAMA

Czytaj też: Wlej do żelazka. Ubrania wyprasujesz 4x szybciej, tak robią zawodowcy

Podziel się: