Uczniowie zmuszeni do uczestnictwa we mszy świętej. Dyrektor szkoły się tłumaczy

Szkoła w Gdańsku
Fot. Google Maps

Wraz z rozpoczęciem roku szkolnego w Zespole Szkół Łączności w Gdańsku, odbyły się również obchody rocznicy wybuchu II wojny światowej i msza święta. Rodzice nie byli zadowoleni z faktu, że ich dzieci były naciskane do udziału w wydarzeniu religijnym.

REKLAMA

W całej sprawie interweniowała Fundacja Wolność od Religii, która wskazała na swojej stronie internetowej, że zobowiązani do udziału we mszy świętej zostali uczniowie z dwóch klas, w tym 22 osoby, które nie uczęszczają na katechezę.

Tuż po wypłynięciu tych informacji wspomniana fundacja, głównie za namową niezadowolonych rodziców, postanowiła skontaktować się z dyrektorem szkoły. Dość lakonicznie wyjaśnił całe zajście.

– Obowiązkiem ucznia jest uczestniczenie w uroczystościach związanych z rozpoczęciem roku szkolnego. Nasza szkoła Technikum Łączności im. Obrońców Poczty Polskiej zawsze rozpoczyna rok szkolny w powiązaniu z uroczystościami rocznicy wybuchu II wojny światowej, która to wojna rozpoczęła się w budynkach naszej szkoły. Co roku na Placu przylegającym do szkoły odbywają się uroczystości. Dlatego nasi uczniowie jak co roku poproszeni zostali o uczestnictwo w tych obchodach – zaznaczył Wojciech Władziński, dyrektor placówki.

Dyrektor w piśmie wyjaśnił także, że „Msza Św. celebrowana przez biskupów Gdańskich odbywała się poza kościołem, na Placu, więc kto chciał mógł w niej uczestniczyć przy ołtarzu, a kto nie chciał mógł z dala się przyglądać”. Podkreślił też, że „nikt nie zmuszał do modlitwy”.

REKLAMA

Podziel się: