Ukraińcy schwytali sprawców masakry w Buczy. Powiedzieli, co z nimi zrobią

Jak poinformował doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełeńskiego – Ołeksij Arestowycz – żołnierze ukraińskich sił zbrojnych zlikwidowali kolumnę rosyjskich pojazdów w okolicy miasta Izium (obwód charkowski). Okazało się, że w skład kolumny wchodzili wojskowi z 64. Brygady Zmechanizowanej z Kraju Chabarowskiego, którzy uczestniczyli w masakrze w podkijowskiej Buczy.

Ołeksiej Arestowycz poinformował, że rosyjska kolumna natrafiła w obwodzie charkowskim na jedną z brygad ukraińskich sił zbrojnych. Ukraińcom udało się rozbić zgrupowanie wroga – część rosyjskich żołnierzy zginęła, część Ukraińcy wzięli do niewoli.

„Podczas starcia bojowego zniszczyliśmy kilka jednostek sprzętu wojskowego i żołnierzy. Niektórzy trafili do niewoli” – przekazał doradca prezydenta Zełeńskiego.

Co się stanie z rosyjskimi jeńcami?

Można byłoby tylko przypuszczać, jak Ukraińcy mogą potraktować tych samych Rosjan, którzy brali udział w masakrach w podkijowskich miejscowościach. Władze Ukrainy zapowiedziały już jednak, że jeńcy będą traktowani z szacunkiem. Są potrzebni – m.in. po to, aby przeprowadzać ewentualne wymiany. Arestowycz powiedział natomiast, że jeżeli prokuratura udowodni któremuś z żołnierzy rosyjskiej 64. Brygady Zmechanizowanej, że brał udział w masakrze w Buczy, zostanie on postawiony przed wymiarem sprawiedliwości.

„Ale ostateczna decyzja należy do prezydenta. Potrafi kochać, odpuszczać, wymieniać i tak dalej” –  powiedział w rozmowie z kanałem „Fejgin Live”.

Masakra w Buczy. „Rosjanie są z tego dumni”

Portal „o2.pl” przeprowadził na początku kwietnia wywiad z Ukrainką Daryną Hładun, która ostatnie pięć lat zamieszkiwała w podkijowskiej Buczy. Uciekła tuż przed wkroczeniem do miejscowości wojsk rosyjskich.

„Do Ukrainy przybyła armia katów, rabusiów i gwałcicieli, którzy są dumni ze swoich zbrodni. Są dumni! Rozumie pan?” – mówiła w wywiadzie dla portalu.

Na pytanie, co najbardziej szokuje ją w wydarzeniach z jej poprzedniego miejsca zamieszkania, odpowiedziała:

„To, że to się w ogóle dzieje. To, że w 2022 roku do Ukrainy przybyła armia katów, rabusiów i gwałcicieli, którzy są dumni (!) ze swoich zbrodni i chwalą się liczbą łupów, liczbą zabitych i zgwałconych. Są dumni! Rozumie pan? Dumni z tego, że rabują, zabijają i gwałcą” – mówiła.