W drukarce zasechł mi tusz. Pomógł domowy trik z gorącą wodą

Obecnie drukarkę ma prawie każdy w swoim domu. Jeśli ty też jesteś jej posiadaczem, to zapewne miałeś do czynienia z sytuacją, w której sprzęt przestał pracować w chwili, gdy szczególnie na niego liczyłeś. Z jakiego powodu mógł zdarzyć się ten incydent? W wielu przypadkach winowajcą jesteśmy my sami, a drukarka zbuntowała się, bo nie dbaliśmy o nią należycie. Jeśli masz drukarkę atramentową i nie używasz jej systematycznie, to na 90% sprawcą jest zaschnięty atrament. Czy można jakoś temu zaradzić? Tak, wystarczy jeden domowy sposób i problem zostanie rozwiązany.

Jak uratować zaschnięty wkład w drukarce?

Jeśli przez długi czas nie drukowałeś żadnych dokumentów, to nie dziw się, że tusz zmienił formę i nie nadaje się do użytku. Okazuje się, że można temu zaradzić w prosty sposób. Ten trik zdradził mi znajomy informatyk.

Domowy patent na zaschnięty tusz w drukarce. Wykorzystaj gorącą wodę

Zaschnięty atrament w drukarce oczywiście najlepiej udrożnić specjalnym płynem do czyszczenia głowicy, ale jeśli zależy ci na natychmiastowym efekcie lub chcesz zaoszczędzić, możesz wypróbować domowy patent. Przyda ci się mały pojemniczek i gorąca woda. Zaschnięty kartridż mocz w wodzie (w przypadku specjalnego płynu proceder jest podobny). Najpierw zanurz go w ciepłej wodzie, pilnując, by nie płyn nie miał bezpośredniej styczności z dyszami i chipem. Kąpiel powinna trwać mniej więcej 60 minut.

Jeżeli atrament jest mocno zaschnięty, to warto wydłużyć ten czas nawet do 3 godzin. Po upływie wyznaczonego czasu tusze wyjmij z wody i osusz pojemnik przy pomocy materiałowej ściereczki. Dzięki temu drukarka powinna znów zacząć normalnie działać. Pamiętaj, że ten patent sprawdzi się w przypadku wkładów zintegrowanych z głowicą np. HP 300, 301, 302, 303 czy PG-545.

Przy współpracy z CCS Druk